Kiedy spoglądamy na dzisiejszy fragment Ewangelii św. Jana, zastanawiamy się jak to jest możliwe, że Jezus Chrystus – Syn Boży jest kuszony przez szatana ?! Zanim Jezus rozpoczął swoją działalność przechodzi tak trudny moment, czy to nie jest zastanawiające ?

Jezus sam przechodził przez pokusy, abyśmy my zostali wzmocnieni Jego przykładem. Bóg chce nam pokazać  gdzie i u kogo mamy szukać ratunku w naszych zwątpieniach i kryzysach, w naszych słabościach i upadkach.

“Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, osiągniesz zbawienie. (…) Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. ” – czytamy w dzisiejszym drugim czytaniu z listu do Rzymian.

“Bo rozkazał swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. Będą cię nosili na rękach, abyś nie uraził stopy o kamień.” PS 91. “Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.” Rz 10,13

Drugą ciekawą rzeczywistością jest głód i pragnienie, które towarzyszyły Jezusowi po 40 dniach na pustyni. Jakież wielkie musiało być to pragnienie po tak długim czasie postu. “Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. ” – czytamy w Ewangelii. Jakie jest moje największe pragnienie, czego najbardziej pragnę ? Czym jest głód, który nie daje mi spokoju ? Gdzie i w czym szukam zaspokojeniu tego głodu ?

Każdy z nas przeżywa pustynie w swoim życiu. Wielki Post, który na dobre rozpoczynamy tej niedzieli może stać się czasem naszej pustyni. Wielki Post może stać się czasem, w którym odkryję jaki jest mój głód wewnętrzny. Może to być czas naszej wewnętrznej przemiany. Szatan kusi Jezusa słowami : “Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem”. Dla Boga jest to przecież możliwe, daje temu dowód na kartach Ewangelii kiedy nakarmi 5 tysięcy mężczyzn nie licząc kobiet i dzieci. Pokarm cielesny jest ważny, ale nie najważniejszy. “Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie?” czytamy w 6 rozdziale u Mateusza. Dla nas chrześcijan jest coś o wiele cenniejszego – ŻYCIE WIECZNE. Człowiek w czasie swoje ziemskiego życia podlega różnym pragnieniom, różnym pokusom. Tylko Bóg może temu wszystkiemu zaradzić, tylko On może zaspokoić nasze pragnienia. To pragnienie Boga musi być w naszym życiu najważniejsze, to musi być największą wartością w naszym życiu.

” Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi».” Pwt 30,19b – 20