Pogrzeb ks. Tadeusza Wolfa FDP

Seminarium, Zgromadzenie

23 stycznia w parafii św. Antoniego w Zduńskiej Woli odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. Tadeusza Wolfa FDP. Przewodniczył im ks. bp Łukasz Buzun OSPPE – biskup pomocniczy Diecezji Kaliskiej.

Ks. Tadeusz Wolf urodził się 2 sierpnia 1935 r. w Międzybrodziu Żywieckim. Ojciec Franciszek zmarł w 1975 r. w wieku 69 lat, a matka Wiktoria Wawak zm. w 1960 r., w wieku 54 lat. Posiadał 4 rodzeństwa.

Wstąpił do Zgromadzenia Księży Orionistów w Zduńskiej Woli w 1949 r. W latach 1949-1951 uczył się w Niższym Seminarium Duchownym Księży Orionistów, 15/08/1951 r. rozpoczął roczny Nowicjat w Zduńskiej Woli, zakończony pierwszymi ślubami złożonymi 15/08/1952 r. w Zduńskiej Woli. 15/08/1956 r. złożył profesję wieczystą, 15/04/1959 r. przyjął święcenia diakonatu w Kolegiacie św. Józefa w Kaliszu, a 5/07/1959 r. otrzymał święcenia kapłańskie w Zduńskiej Woli.

Przez 2 lata był asystentem kleryków, sam będąc klerykiem, a maturę państwową zrobił rok przed święceniami. W latach 1952-1958 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Zduńskiej Woli. W latach 1959-1962 studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na Wydziale Filozofii chrześcijańskiej w Lublinie. Uwieńczył swe studia pracą magisterską i licencjacką z filozofii teoretycznej: „Teoria przyczynowości u Dunsa Szkota na podstawie Traktatu De Primo Principio”. Jest autorem kilku recenzji książek, artykułów filozoficznych i wielu referatów filozoficzno-teologicznych.

W latach 1967-1970 i następnie 1970-1973 został mianowany radcą prowincjalnym.

Praktycznie, poza 3 latami studiów specjalistycznych w Lublinie, mieszkał całe życie w Zduńskiej Woli, będąc wykładowcą filozofii w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Orionistów i kapelanem u Sióstr Orionistek. Z największą starannością wykonywał swoją posługę spowiednika w Parafii św. Antoniego z Padwy, zawsze dyspozycyjny do pełnienia tej posługi, w dni powszednie, w niedzielę i święta, a szczególnie w czasie rekolekcji parafialnych.

Mówiono o Ks. Tadeuszu Wolfie, że „był człowiekiem solidnym i pracowitym, zakonnikiem wyróżniającym się w posłuszeństwie”. Raz do roku jeździł odwiedzić swych krewnych do rodzinnego Międzybrodzia, z którymi spędzał chwile przypominające mu dzieciństwo i lata młodzieńcze. Po długich spacerach po górze Żar i nad Jeziorem Międzybrodzkim, wracał odnowiony do Zduńskiej Woli, aby kontynuować swoją pracę wykładowcy.

Wkładał całego siebie w swoje wykłady. Wykładał w Seminarium: Metafizykę, Teodyceę, Filozofię przyrody, Etykę, Historię filozofii, Logikę, Metodologię, Współczesne kierunki filozoficzne i Wstęp do teologii. Kochał przedmioty, które nauczał, ale jeszcze bardziej zależało mu na studentach-klerykach. Faktycznie, kiedy zbliżał się czas sesji egazminacyjnej, niektórzy dostrzegali że „przeżywał ten czas bardziej niż jego studenci”. Kochał prawdę, która była jedną z najważniejszych wartości w jego życiu. Aby przekazać ją swoim młodym studentom, nie tracił żadnej okazji, aby pogłębić ich wiedzę. Z wielką przyjemnością uczestniczył w spotkaniach Klubu Inteligencji Katolickiej, dając świadectwo swego zaangażowania nie tylko w wymiarze teoretycznym, ale również i w praktycznym aplikowaniu zdobytej wiedzy do codziennej rzeczywistości.

Długie godziny spędzane na wykładach równoważył pracą w zakonnym ogrodzie, w którym czerpał natchnienie do kontaktu z Bogiem objawiającym się w pięknie natury. Pasjonowała go praca z pszczołami, podziwiał ich pracowitość i regularność oraz mądrość wpisaną przez Stwórcę w ich naturę. Z wielką przyjemnością darzył współbraci przy stole miodem z pasieki i owocami, które pielęgnował w ogrodzie.

Wykładał również język grecki, znał też język włoski i francuski. Dzięki swoim zdolnościom i mądrości, które dostrzegali w nim współbracia, ale i dzięki znajomości języków, uczestniczył dwa razy w Kapitułach Generalnych Zgromadzenia: w VI Kapitule Generalnej, która odbyła się w Albano we Włoszech (12 – 17 marca 1969) i w VIII Kapitule Generalnej, która odbyła się w Ariccia (25 marca – 15 kwietnia 1981), również we Włoszech. Kapitula w Albano była okazją dostosowywania reguł zakonnych do ducha Soboru Watykańskiego II. Przygotowanie erudycyjne i wrodzona inteligencja stały się dla ks. Wolfa atutami, które dostrzegli przełożeni, jako niezbędne wymogi przydatne do tłumaczenia Konstytucji dostosowanych do nowych przepisów Soborowych.

Praktycznie całe jego życie zakonne upłynęło na wychowywaniu młodych pokoleń zakonników, których uczył realizmu życiowego, obiektywizmu i miłości do prawdy. Był wykładowcą, dopóki nie przeniesiono Seminarium ze Zduńskiej Woli do Łaźniewa (w 2011 r.). Ostatnie 6 lat życia było dla niego okresem zmagania się z wiekiem i różnymi chorobami, które znosił bardzo pokornie. Nie prowadząc już wykładów, pomagał gorliwie w duszpasterstwie parafialnym, szczególnie poprzez posługę w konfesjonale, a nadto poświęcał więcej czasu modlitwie i medytacjom. Z największą pobożnością modlił się Liturgia godzin, która była dla niego modlitwą, przez którą czuł się głęboko zatopiony w komunii z Kościołem.

Ostatnie miesiące życia spędził w naszym zakładzie opiekuńczo-leczniczym w Łaźniewie, w otoczeniu chorych i osób starszych. Odszedł do Pana wczesnym rankiem 18 stycznia 2017 r. przeżywszy 81 lat życia, 64 lata profesji zakonnej i 57 lat kapłaństwa.